Sesje

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rozwój duchowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rozwój duchowy. Pokaż wszystkie posty

Harmonia

Chwile odosobnienia takie jak dziś, kiedy odczuwając żal płynący z niewiadego źródła, zatrzymał się i rozpłynął całkowicie w czakrze serca , przemieniając w dziwne ciepło jakby dziurę... wsiąkał przemieszczając bp z mojego umysłu do serca... Wszechświat tylko On może się zaopiekować bp.

Uczucie dziwne jakby powracający ból z czarnej nocy duszy, ale już nie tak intensywny... napewno nie mój...
Nastała harmonia... byłogi spokój...zapomnienie...bp rozpłynął się w umyśle i zatonął z czakrze...



Odpuszczanie

Przyszło mi na myśl by znów napisać o procesie bp... Mogę z doświadczenia na własnej osobie stwierdzić, że separacja jest błogosławieństwem wręcz.... Rany, lęki, flustracje z jakimi bp zmierzają się każdego dnia są wręcz nie do opisania.. przemiana jest widoczną u żeńskiej energii na każdym poziomie.. turbulencje z jakimi się mierzy łączą się z topnieniem ego, posłuszeństwem własnej Duszy, którego się uczy w każdej sekundzie swojego życia... wszystko się zmienia, przenika na wzajem i zazębia jak w szwajcarskim zegarku wraz ze wzrostem Duchowym.. każdy aspekt życia nabiera sensu nawet, gdy z pozoru wygląda chaotycznie... Każda sytuacja, słowa wypowiadane są jak lustra dla aspektu żeńskiego...tym bardziej "on" jest wręcz wszystkim tym czym jestem ja (ona)
Czakra korony przestała płonąć wraz z końcem Czarnej Nocy Duszy, sercowa też uzdrowiona z potwornego bólu, nawierty energetyczne na wysztkie z czakr ustały...
Nastapuje odpuszczanie aspektu męskiego, przez aspekt żeński... Z minuty na minutę oddaję mojego bp pod opiekę Wszechświata..." I, niech się dzieje Wola Twoja"... Życząc Jemu wszystkiego dobrego z miłości do niego...bez żalu..
Zapala się Kundalini i miłość bezwarunkowa rozpala czakrę Serca...  z dnia na dzień zaczyna się kochać bliźniaka coraz bardziej pomimo, że kontakt się urwał...
Medytacja jest ukojeniem, i spotkaniem z Duszą... Piękną potężną wibrację w całym moim ciele... Spotkaniem z bliźniakiem na poziomie Duszy...
Teraz zdałam sobie sprawę, jak maluczką jestem...
A tupanie nóżkami tak naprawdę prowadzi do NIKĄD....
Ego  potrafi tylko dużo krzyczeć i nic więcej....

Blizniaczy plomien na Twojej drodze

W dniu, kiedy spotyka się bliźniaka,  zmienia się świat.. często nierozpoznany gołym okiem....
... taki niby bardzo zwyczajny dzień..

Magnetyzm pomiędzy dwojgiem ludzi, nić porozumienia, umiejętność komunikacji.
I naprawdę nie odgrywają żadnej roli okoliczności, w których bliźniaki się spotkały. Kim są, jaki posiadają status społeczny, czy też typ urody. Nie istnieje pomiędzy nimi różnica wieku, religia czy przekonania.. są dla siebie najpiękniejsi..

Katalizatory Duchowego Przebudzenia..
Bliźniacze relacje nie należą do romantycznych opowieści z harlekinów,czy  też romantycznych komedii.

W pierwszym etapie owszem, często zdarza się być takim zdawać... Do czasu pierwszej separacji.. cold wake up!!!

W tym momencie zaczyna się prawdziwa droga pod górę, wiele bólu, cierpienia i poczucia odrzucenia, brak akceptacji, gonitwa i  ucieczka. Każda dusza zawiera żeńską i męska energię ( Ying i Yang) w Biblii są przedstawione te energie jako Adam i Ewa, doskonałe Boskie Małżeństwo, podejrzewam, gdyby się zagłębić w tekst można by odnaleźć więcej zgodnych informacji na ten temat. ( Może o tym w innym poście <3 )
Bliźniacze Dusze stworzone są innaczej a niżeli pojedyńcze Dusze .. choć każda posiada bliźniaczą duszę. Nie zawsze jednak wcielają się razem na ziemi.. nie zawszę się rozpoznają jako bliźniaki, tym bardziej, kiedy mają do przepracowania jakieś tematy w danym życiu - "Kontrakt Dusz".

Różnica polega na tym, iż pojedyncza dusza posiada swoją Wyższą Jaźń, oraz swoje Ying I Yang.
Natomiast bliźniacze dusze, wcielone w dwa różne ciała posiadają wspólną Wyższa Jaźń. Każda osoba posiada swój Ying I Yang, ale pomimo to jeden z bliźniaków jest Ying a drugi z bliźniaków jest Yang.
Wibracje tych dusz, (w moim przekonaniu dwa aspekty jednej duszy), są zgodne w 100% ... Natomiast bratnich dusz może ta zgodność wahać się od 60%-80%.

Najczęściej rozpoznać można bliźniaka podczas czarnej nocy duszy...w czasie separacji..
 Choć też często podczas kontaktu wzrokowego potrafią ujrzeć ten specyficzny ogień, porozumiewać się telepatycznie, wyczuwać się..


Kiedy przychodzi zwatpienie

Ostatki czarnej nocy duszy były bolesne..tak jakby ego łapało ostatni oddech, ..
Zwątpienie i łzy, zatracenie w rozpaczy..
Pocieszeniem była obecność kogoś tak blisko znającego temat, że aż zalewającego się w całość że mną.

Napotkałam piękny tekst opisujący przeżycia ze spotkania Bliźniaczego Płomienia na jednej ze stron znanej organizacji zajmującej się tematyką parapsychologii. Ten artykuł uświadomił mnie, że jednak ten ktoś, kogo spotkałam nie z mała rok temu, okazuję się być moim bliźniakiem..
Wydarzyło się coś, co jest kontynuacją na dzień dzisiejszy, a co uwzględnił w opisie tegoż artykułu jego autor..
Mianowicie, zaznania połączenia z Wszechswiatem - Jedność, pulsujący życiem, harmonią, bezczasem.. Wszystko było na swoim miejscu, współistniało.. było cudem..
Cały ten ból jest po coś... Każda religia mówi o tym samym Bogu..  każde przesłanie Jezusa jest klarowne i zrozumiałe...wszystkie doktryny, ideologie i dogmaty, runęły...
To czas na nadejście oświecenia...
Wszystko jest tu i teraz, a to co widzą nasze oczy w świecie materialnym jest iluzją.


Jednosc... Pierwsze odczucia

Rozważając Jedność jako Świadomość wszystkiego włącznie mnie..
Medytując któregoś wieczoru doszły mnie słowa w j.ang.


" On the name of Benedictions"
I Am in You and You Are in Me
We Are One.
Be Blessed."

Te słowa recytuję za każdym razem gdy czuję ból specyficzny dla procesu bliźniaczego płomienia
Zjednanie się że Źródłem Tu i Teraz jest jedną z najważniejszych zadań do wykonania dla człowieka pokaleczonego, jak każdy z Nas. Jedność że Wszechświatem ( Bogiem) bez cienia wątpliwości, oczekiwań, zarzucania sobie czy innym błędów. Jest bardzo trudnym i żmudnym do osiągnięcia celem. Proces przepełniony bólem, rozczarowaniem, poczuciem odrzucenia, doprowadza w gruncie rzeczy do zrozumienia Istnienia jakim Jesteśmy tu i teraz.. w świecie dualizmu króluje ego ( szatan) to nasz największy wróg. Każdego dnia słuchamy ego a nie Duszy.. Ego pożąda, oskarża, wywyższa, upadla,odgrywa rolę ofiary, czasem ukrywa się pod płaszczykiem " dobra", tylko ludzkiego, niestety..  Często to,co nazywane jest " dobrocią" tak naprawdę jest kontrolą..
Jedynie przyglądanie się temu z pozycji czystej świadomości, jest w stanie wyłapać te niuanse... Umieranie ego jest bolącym procesem, niejednokrotnie trwającym latami, czasem tylko miesiącami...
Człowiek ma wrażenie iż odchodzi od zmysłów...ale każdy etap tego procesu ma swój czas na wypalenie się... Nie jest się w stanie tego przyspieszyć, tu znowuż wzięło by górę ego... wszystko przychodzi w odpowiednim czasie...
Wiara, Nadzieja i Miłość także przychodzą kiedy jest się na to gotowym.. zjednoczonymi w Jedności...
Tego procesu nie da się ominąć, kiedy już się rozpoczął, po prostu zaakceptuj ten proces... Stań się Jednością

Kiedy pojawia się twin flame

Kiedy pojawia się ten ktoś ważny w Twoim życiu, nabiera ono innego sensu.
Niespodziewanie, tak z nikąd, a jednak Wszechświat stara się wyprzedzić zdarzenie..
Nie każdy jednak dostrzega znaki poprzedzające to zdarzenie. Wielu z bliźniaków zauważa synchronizację w liczbach, zdarzeniach, imionach, zasłyszanych gdzieś niby to przypadkowo..w moim przypadku zadziało się to na nieco głębszym poziomie duchowym z tego względu, iż nie przywiązuję zbytniej uwagi do znaków, czy symboli i ich zjawisk tu na poziomie 3D. Wszechświat przemawia do mnie poprzez sny, wizję oraz kontakty z innymi istotami.
Wszystkie wizyty i przekazy okazały się po latach doskonale dopasowanymi puzzlami w układance...
W bliźniaczych płomieniach ukazana jest całość, wielkość, mądrość i funkcjonalność wszechświata... Jak w każdej duszy, ale dynamika związku bliźniaczych plomieni, pokazuje to w całej krasie.. prawa wszechświata i ich nieprzestrzeganie doprowadza do nierównowagi w życiu. Proces bliźniaków pokazuje nie tylko pozbywanie się ego, dążenie do unii oraz miłości bezwarunkowej.. pozwala zrozumieć wszystkie Siedem Praw Wszechświata... Jedność w duszy jest Jednością ze Źródłem..." Singularity". Tam gdzie Wszystko jest w ładzie. Nie istnieje przeszłość i przyszłość, jest tu i teraz, bez osądów, oczekiwań, po prostu jest Boską Świadomością.. Nauczali o tym Jezus, Budda, Mistrzowie Zen i inni. W procesie bliźniaczego płomienia dochodzi do przemiany duchowej, oczyszczenia i zbalansowania na wszystkich poziomach istoty ludzkiej..powrotu do pierwotnej czystej Świadomości... Każdy kto jest w procesie bliźniaczego płomienia pozwoli dochodzi do zrozumienia praw Boskich i poddania się im bez względu, jaki czas zajmie tym osobą dojście  do takiej konkluzji.. zrozumie to gdy wygra walkę z ego..

Czucie, bólu fizycznego...telepatia odczuć fizycznych u bliźniaków

Dziwny ból przeciął mi lewą nogę jak ostry nóż... trwało to kilka minut... pierwszy raz..tak jakby ktoś próbował okaleczyć, potem część pr...