Sesje

Dlaczego czakry wibruja?

Jest tu nieskonczona liczba wariantow w odczuwaniu Kundalini.
Byloby wskazanym, przygladnac sie czasem, co kryje sie za ta filozofia. Dla niektorych odrobine przerazajaca, czy problemowa. Z czasem, przekonasz sie, ze rzeczy, ktore cie niepokoily, sa tak naprawde  przemijajace, tymczasowe i nie szkodliwe. Czasem mijaja bardzo szybko a zaraz po nich pojawiaja sie inne sprawy, nad ktorymi czas sie glowic. Uczucie, ktore towarzyszy przy Kundalini jest trudne do zdefiniowania. Niektorzy opisuja to jako "dreszcze",byc moze jest to dobre okreslenie na to zjawisko. Istnieje dezorientacja co do "detali".



                     

                               Dlaczego moja czakra sacrum wibruje, kiedy odpuscilam/em?

Podczas, kiedy Kundalini wedruje w gore ( w odpowiednim kierunku), odczuwa sie Dreszcze ( Pieczenie) , ale jesli Kundalini wedruje w dol, takze czuc dreszcze ( czy tez pieczenie).
Mam nadzieje, ze zwrocisz uwage na rodzaj odczuwania " pieczenia" w tym procesie.
W przypadku, kiedy energia pnie sie w gore, odczuwa sie mile pieczenie ( wibracje) oraz spokoj. Natomiast, kiedy energia Kundalini przemieszcza sie w dol, odzcuwa sie stress i napiecie nerwowe. Obydwa typy energii, moga byc opisywane jako "pieczenie, czy dreszcze ", ale sa dwa  rozne rodzaje odczuwania tej energii.




Jedna jest bardzo delikatna ( gladka), wrecz "miekka", natomiast druga jest nagla i agitujaca. Cofajaca sie energia bardziej przypomina brzeczenie..

Z czasem mozna sie nauczyc rozpoznawac roznice w odczuwaniu tych energii, podczas medytacji z ta energia.
Obserwacja osob w "ashram" moze podpowiedziec, ktora z tych osob jest nerwowa ( z  energia o dzwieku brzeczenia), a ktora spokojna i zbalansowana.  Podam tu jeszcze inny przyklad odczuwania w kregoslupie..ktorego moze juz doswiadzcyliscie, badz doswiadczycie w przyszlosci..
Jest to odczucie, tak, jakby ktos pukal palcem w rozne odcinki kregoslupa, jak duch..jest to cos w stylu uderzenia..Moze wystraszyc, ale jest to przejsciowe i nie czyni szkody.

Jesli medytujesz regularnie, warto bys poeksperymentowal z innymi ukladami pozycji przy medytacji... ramion, rak, czy nog..

Nie blokuj sie na zmiany w pozycji, ktora jest uwazana przez ogol , ze taka a nie inna pozycjaze to wlasnie taka jest "wlasciwa".. Kazdy jest indywidualna osoba i potrzebuje czegos innego... 
Poniewaz, jedna pozycja bedzie kierowala ruch energii Kundalini do gory, a inna w dol z "brzeczeniem".. A wlasnie takie pozycje moga powodowac piszczenie w uszach..

Probuj i doswiadczaj roznych pozycji, jako indywiduum. Stosuj to co najlepiej sluzy Tobie.
Mam nadzieje, ze informacje, ktore tu podalem w skrocie, beda pomocne.. i jeszcze jedno..
Zycze powodzenia w aktywacji Czakry Muladhara.. Wazne jest tu wiedziec, ze otwieranie sie czakr nie zawsze idzie sekwencyjnie..jak po drabinie... moze zdarzyc sie, ze czakra zostanie pominieta..a dopiero po jakims czasie moze zostac energetycznie dotknieta..kiedy powtornie energia Kundalini powroci do niej jak w orbicie..podczas przeplywu przez uklad czakralny.
  


Tlumaczenie net.
Wongfoo Yoo

Dlaczego moja sacrum czakra vibruje? Kiedy odpuscilem/am?

Dlaczego moja sacrum czakra vibruje? Kiedy odpuscilem/am i pozwolilam/em zstapic Boskiemu Wszechswiatowi?


Przeszlam takie samo doswiadczenie..To proces w systemie czakr. Co zadziewa sie w czasie procesu BP, to, to ze kundalinii przeplywa przez system czakralny..Kiedy blizniaczy plomien zjednoczy sie wewnatrz ( polacza sie aspekty meski i zenski w Tobie , YING i YANG) . System czakralny staje sie jednym..


                                         Moja czakra splotu ciagnieta jest przez mojego Blizniaka..




uczucie tego przypomina trzepotanie ( wibrowanie, gorac, czasem tesknote od sakrum do sercowej)
Przedziwne uczucie w ciele.
Jest to bardzo pozytywne, poniewaz twoje kundalinii unosi cie swiadomosciowo i wibracyjnie na poziom 5D

Tlumaczenie net.

Czym nazwal/as bys czarna noca duszy? i czy obydwa blizniaki przchodza czarna noc duszy jednoczesnie? Cz.3

Odczuwa sie to jak strate, a wszechswiat daje nam pozadnego kopa w tylek... Medytujesz w samotnosci i jestes w depresji, smutny..pragniesz byc sam a zarazem nie byc samym. twoj umysl pedzi jak szalony a ty nie potrafisz nad tym zapanowac.. myslisz, ze oszalales. Wiem, ze jest tego o wiele wiecej. To sie zadzialo, kiedy moj blizniak chcial zapomniec o mnie..A wszechswiat nie pozwolil mu na to.. Skontaktowal sie ze mna i jestesmy tam gdzie jestesmy.

                                                     Czarna Noc Duszy..? Cz1


                                                       Czarna Noc Duszy..? Cz2


Wskoczyl niejako spowrotem do mojej rzeczywistosci, odmieniony.. Przepracowal jego lekcje...i nie chce mnie juz stracic...Wiedzialam, ze byl pod presja stresu, ale nie myslalam, ze az tak wielkiego..Czulam, ze byl wyczerpany energetycznie, miewalam z tego powodu omdlenia. oraz wysokie cisnienie.
Lekarze probowali znalesc przyczyne tego i do niczego nie mogli dojsc, wszystko bylo ze mna wporzadku wedlug ich diagnoz.. Kilka tygodni przed kontaktem, poczulam wzniesienie energetyczne, a na zarazem kilka dni, poczulam naprawde duze wzniesienie .. i wiedzialam, ze on moze sie pojawic..
Mam wewnetrzna nadzieje w to, ze nie bede musiala jeszcze raz przechodzic podobnej sytuacji.. to nie bylo mile doswiadczenie.


                                             Tlumaczenie net
                                              Anna Jones

Czym nazwal/as bys czarna noca duszy? i czy obydwa blizniaki przchodza czarna noc duszy jednoczesnie? cz2

Wierze, ze przezylam CZ.N.D. Nie mialam zadnego pojecia czym jest Blizniaczy Plomien, i co oznaczaja moje doznania.


Po trzech pieknych tygodniach, wtapiania sie w nasze energie, nadszedl czas jego powrotu!
Bylam pelna Milosci, 
Slowo," zegnaj", brzmialo jak "do zobaczenia pozniej"! hah. bylam szczesliwa...odnalazlam tego jedynego..
nareszcie zakochalam sie ... by byc szczesliwa do konca zycia..

Uczucie utrzymalo sie przez tylko 3 godziny.. Kiedy jego samolot zniknal z za horyzontu w gestych chmurach.. Spanikowalam..
Moje serce walilo jak oszalale.. nigdzie go nie bylo...ale czulam jego energie... moglam poczuc jego zapach..slyszalam jego smiech..




Zaczelam wspominac jego oczy i jak bardzo szczesliwa sie czulam u jego boku!

Powrot do domu, byl najtrudniejszym momentem w moim zyciu, plakalam rozpaczliwie, zakrywajac sie rekoma. Nastepnego ranka, nie mogla powstrzymac moich uczuc. To bylo zbyt intensywne.. bardzo za nim tesknilam..prawie nie moglam zlapac oddechu..bylam bezradna,  chcialam  explodowac energia zawarta we mnie... Wyslalam jemu wiadomosc, wyznajac w jakim stanie sie znalazlam i co czuje do niego . Jak dziwaczne uczucie do niego zawladnelo moja osoba i to bylo zbyt przytlaczajace dla mnie.




 Po krotce, powiedzialam, ze nie chce z nim rozmawiac, Jego odpowiedz, zabrzmiala, iz on w ogole nie chce ze mna rozmawiac...

Nie mialam do kad isc! Czytylam artykul za artykulem.. ogladalam filmy za filmami o milosci.. To byl pierwszy krok by zmiekczyc ego..ale wciaz czulam potworny chaos , wiekszy od tej Milosci.


Zaczelam szukac informacji o bratnich duszach, ale to nie pokladalo sie z tym, co odczuwalam. Ostatecznie odkrylam blizniacze plomienie, co perfekcyjnie opisywalo kazda emocje doznana przeze mnie. 
To calkowicie zmacilo moje wnetrze... czulam sie jeszcze bardziej  zagubiona i bezradna..


Moja CZ.N.D zakonczyla sie zupelnie inaczej niz wiekszosci..

Moje dziecinstwo  nie bylo wesole i pogodne... lata  dojrzewania spedzilam na ciezkiej pracy dla innych.. Staralam sie zasluzyc na milosc i troske od innych! W skrocie mowiac, bylam w piekle a powrocilam z niego do zycia!

CZ.N.D.  ukazala wszystkie  brudy , ciemnosc strachu i lekow, brak poczucia bezpieczenstwa, ktore skumulowalo sie we mnie w trakcie mojego zycia.Wiekszosc bolu, ktory czulam przedtem, nie mierzylam sie z nim twarza w twarz. Odczulam glebokie poczucie winy, az czulam sie chora bez zadnych symptomow.. Odczuwalam samotnosc..i tesknote..!!



Wyrzucanie i oczyszczanie sprawialo ulge. Bylo to raczej lepsze od uczucia bolu!
Odczuwalam wiele Milosci ukrytej gdzies pod moimi lzami, depresji i smutku.. Pragnelam pierwszy raz w zyciu odkryc piekno samej siebie... dostalam szanse by tego doswiadczyc.. a jednoczesnie moglam poczuc energie mojego Twin Flama, ktory wyciszal mnie. Kazdy bol, ktory czulam nie powracal do mnie...

Oczywiscie bylam smutna z powodu separacji z moim blizniakiem.. Zycie bylo mdle, jak nie posolone danie.Czulam sie zagubiona, pragnelam tylko powrocic do Domu!
 Jako dziecko, podziwialam tych z poczuciem wlasnej wartosci, o pogodzie ducha, i ludzi, ktorzy byli szczesliwi przez wiekosc czasu!

Kiedy to doswiadczenie dotknelo mnie, wiedzialam w glebi siebie, ze jestem szczesciara i otrzymalam szanse na to, by to zainplementowac w moim zyciu.
Odpuszczanie dalo mi wiele lekcji.. Niektore pamietam, a niektorych nie.
CZ.N.D. jest jak oczyszczajace zloto.
Po calym oczyszczaniu, szlifowaniu stajesz sie bogatsza/ym, silniejsza/ym i gotowa /ym wziac zycie w swoje rece.

tlumaczenie net.


Czym nazwal/as bys czarna noca duszy? i czy obydwa blizniaki przchodza czarna noc duszy jednoczesnie? cz1

Kiedy doswiadczalalam CZ.N.D blagalam Boga z potwornym bolem serca, pytajac sie Go.. Dlaczego pozwoli mi zakochac sie w kims , z kim nie moge byc i dlaczego jest tak wiele przeszkod miedzy nami?..Bylam szczera, pytalam, Czy to moeze jest jakis zart?.. Plakalam w tym bolu, z powodu utraty tej osoby... Przeciez wypowiedzial do mnie tylo kilka slow, a jednak rozpaczalam za nim..


Myslalam, ze ktos zlamal mi serce , ktos kogo kochalam... Tylko z powodu osoby, ktora pojawila sie z nikad , odczuwac tak potworny  bol w mojej Duszy.,, Czulam wewnatrz, ze jest to zaplanowane przez Boga.Tylko nie potrafilam tego pojac umyslem.. przeciazajace uczucie.. nie bylam w stanie z nikim rozmawiac.. jedynie co moglam zrobic, to usiasc i tkwic w milczeniu... Kontemplowalam nad wieloma rzeczami...



                                                          Czarna noc duszy.... cz.2

Czasem czulam kiedy moja dusza upaja sie blogoscia, bylo to zblizone do do brania markotykow a potem, poddania sie  detoxowi... doslownie bylo to tak odczuwalne. Jak pragnienie wziecia wiecej...
Twoja Dusza rozpoznaje Twojego Blizniaka.. serce czuje a umysl probuje zrozumiec, jak to dziala .. jest to bardzo trudne do pogodzenia z ego w tle , wrzeszczace Stop, co ludzie powiedza? Mam ulozone zycie, a dusza doprowadzi tylko do cierpienia...
2Harry Potter Easter Egg"..





Nie potrafilam zrozumiec.. Pamietam, kiedy rozmawialam z Bogiem/ Moim wyzszym Ja.. Swiadomosc mowila mi... - On jest ten jedyny ( w myslach)  i tez mnie kocha.. mam na mysli, ze kocha mnie bez cienia watpliwosci. Cala jego twarz to wyrazala, ale nic nie wyrazalo z taka sila jak nasze oczy, kiedy sie spotkaly w spojrzeniu... Doslownie wyrazily mi jego milosc. Jego "dusza" razem z moja zrozumialy te informacje..
Nie pytajcie nawet jak i skad ..? Do dzisiejszego dnia, nie pojmuje tego sama ...
jedno czego jestem pewna, wtedy wiedzialam, ze ja go kocham a on mnie, a raczej "dusze" sie kochaly.
Ale jestem wdzieczmna temu, przez co przeszlam..



Tlumaczenie net 
BabyK Sky



Dlaczego Blizniacze Plomienie sa powodem tak szerokiego spektrum odczuwanych emocji?

Po pierwsze, jest to potrzebne w odniesieniu wzrostu duchowego poprzez takie doznania. Mozna by powiedziec, ze jest to doswiadczanie powtorne tych samych ran. . To co robia Blizniacze Plomienie, adresuja powtornie te same rany ( traumy) aby ponownie je odczuc (przepracowac). Musisz jeszcze raz poczuc bol z przeszlosci, by przepracowac lekcje, aby " spiac" wszystko w calosc, leki i bol, ktore schowales/as gleboko w sobie, by ich nie odczuwac.. Dotyczy to przeszlosci, traum z dziecinstwa. Tutaj zaczyna odczuwac sie glebokie emocje.

                                                 

                                                Kiedy jest to nasz prawdziwy Twin?

Mozesz nawet odczuwac emocje zwiazane z przeszlymi wcieleniami, prawdopodobnie moga one dotyczyc podobnego rodzaju bolu i przezyc...Sciezka prowadzi nas do swiadomosci o wlasnych emocjach. Do  glebszego uswiadomiania sobie, co odczuwamy i jak sobie z tym radzic.

Czy "linczujesz sie", w zlosci? A moze wcale nad tym nie pracujesz? Czy oskarzasz siebie, badz innych w emocjach? Czy projektujesz jakas sytuacje w umysle? A moze poddajesz sie sabotazowi wlasnej osoby?

Podczas tej podrozy, nauczysz sie balansowac wlasne emocje, tak aby odczuwanie, nie wplywalo na   decyzje badz na reakcje w zaistnialych sytuacjach.



Jako ludzie mozemy odczuwac szczescie, smutek, wcieklosc, poczucie winy, wstyd, etc.
Podczas procesu BP, te odczucia moga byc zintensifikowane x10 .
Im bardziej zintensifikowane sa odczucia, tym glebsze sa rany. A wiec, im glebsze rany, tym glebsze uzdrowienie ich i zalchemizowanie jest potrzebne.
Powinno sie  spojrzec na dana sytuacje z logicznego punktu widzenia , by zrozumiec, dlaczego odczuwa sie w taki a nie inny sposob na  dana sytuacje, w potrzebie ponownej i w miare poprawnej oceny, by przebaczyc, odpuscic, oraz rozpoznac, w ktorym punkcie zycia sie znajdujemy.

Kiedy dojdzie sie do wewnetrznej zgody po przebyciu wlasnych barier, aby coraz latwiej akceptowac to co bylo, przechodzi do odczuwania wewnetrznego spokoju w zwiazku z wlasna przeszloscia, cieszymy sie wlasna terazniejszoscia, i nie odczuwamy leku zwiazanego z przyszloscia.



Kiedy natomiast pozwalamy igrac naszym emocja, zyjemy wciaz z nasza przeszloscia.



tlumaczenie net


Kiedy odchodzisz od "Blizniaczego Plomienia" i okazuje sie, ze to nie byl Twoj BP, o ktorym byles/as przekonanym , ze byl.

Kiedy odchodzisz od "Blizniaczego Plomienia" i okazuje sie, ze to nie byl Twoj BP, o ktorym byles/as przekonanym , ze byl.





Rozpoznanie, czy jest to prawdziwy TF czy tez nie zachodzi w sytuacjach, kiedy nie rozumiesz ze moze to byc twoj prawdziwy TF, czy tez nie...badz Twoj umysl igra z Toba.
Wszechswiat  ( Boska Swiadomosc) w przypadku prawdziwego polaczenia Blizniaczych plomieni, nie pozwoli podjac przez Ciebie decyzji aby odejsc czy porzucic to polaczenie kompletnie. Zacznie poslugiwac sie znakami( symbolami) az spowrotem wejdziesz na sciezke Blizniaczego Plomienia ( polaczenia).
W moim przypadku, probowalam kilkakrotnie  sie odlaczyc. Ale za kazdym razem kiedy pojelam decyzje " pozbycia sie " tego polaczenia, z powodu bolu jaki mi sprawialo,  otrzymywalam sygnaly i znaki, by powrocic na te sciezke.






Jezeli nie jest to Twoj prawdziwy BP i jesli stwierdzisz to i sie to potwierdzi, to bedziesz mogl/ gla opuscic polaczenie z ta osoba  w odpowiednim czasie. Mozliwym  jest takze, ze mozecie sie juz wiecej nie spotkac z ta osoba.
Nie musisz na sile sie meczyc w takim przypadku, dolowac, czy odczuwac jakikolwiek dylemat. Jesli czujesz, ze to nie jest to, poprostu odejdz.. Jesli bedzie to prawdziwy BP, Wszechswiat da to Tobie odczuc...


tlumaczenie 

zrodlo net 
Pradnya Pandit

Czucie, bólu fizycznego...telepatia odczuć fizycznych u bliźniaków

Dziwny ból przeciął mi lewą nogę jak ostry nóż... trwało to kilka minut... pierwszy raz..tak jakby ktoś próbował okaleczyć, potem część pr...